piątek, 10 lutego 2017

Kolejne zaproszenia.

I niestety, 
choć niniejszy blog powstał specjalnie dla moich kochanych filcowych robotek to (na razie) ustępuje pierwszeństwo mojej pierwszej miłości czyli scrapbookingowi.
Poniżej przedstawiam zaproszenia Komunijne zrobione dla koleżanki Anetki. 
Miałyśmy kilka "przymiarek" do niniejszych zaproszeń. Jednakże efekt zaskoczył nas obie. Pozytywnie oczywiście :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz